W czasie drugiej wojny światowej - jak próbuje udowodnić Henry Stevens w książce Tajny arsenał Hitlera - niemieckim naukowcom i konstruktorom, wspieranym przez całą hitlerowską machinę wojenną, udało się stworzyć takie cuda techniki, jak pierwsze komputery, latające talerze, broń rakietowa, samoloty niewidzialne dla radarów, bomby atomowe, supermetale. Eksperymentowali z czasem, wiedzieli, jak zatrzymać w locie nieprzyjacielskie samoloty, produkować benzynę syntetyczną i supersmary, stosować na polu bitwy "promienie śmierci"...Po wojnie obfita dokumentacja dotycząca tych prac znalazła się w Stanach Zjednoczonych i zniknęła podobno w a Archiwach Państwowych.Czy rzeczywiście, jak twierdzi autor książki, Trzecia Rzesza wygrałaby wojnę, gdyby starczyło jej czasu na dokończenie badań i użycie w walce powstałych w ich wyników rodzajów broni?
Na początku maja 1945 roku, kilka dni przed zakończeniem drugiej wojny światowej samoloty brytyjskich sił powietrznych zatopiły na morzu w pobliżu niemieckiego portu Lubeka trzy statki pasażerskie z kilkoma tysiącami więźniów. Esesmani wywozili ich z obozów koncentracyjnych, aby ich życie wymienić na swoje bezpieczeństwo podczas negocjacji z aliantami.Dlaczego samoloty zaatakowały bezbronne statki? Czy angielscy piloci wiedzieli jakie cele bombardują, czy też działali w błędnym przeświadczeniu, że na pokładzie znajdują się esesmani i gestapowcy uciekający do Norwegii, i zatopili statki, przeświadczeni, że wymierzają sprawiedliwość. Dowództwo RAF-u wiedziało, że na pokładzie są więźniowie. Czy odwołało rozkaz ataku, lecz wiadomość ta nie dotarła do pilotów. A może zdecydowano się poświęcić życie tysięcy niewinnych, aby zabić kilkudziesięciu hitlerowskich dostojników płynących w kabinach statków? Dzisiaj jeszcze nie ma odpowiedzi na te pytania, a dopiero w 2045 roku brytyjskie archiwa ujawnią dokumenty, które pozwolą rozwiązać zagadkę. Wspomnienia Benjamina Jacobsa, wówczas Berka Jakubowicza, 25-letniego Żyda z Polski, który cudem ocalał z pogromu na morzu, opracowane przez Eugene Poola, pozwalają przywołać tamten straszny czas, gdy śmierć znalazła nieszczęśników tuż na progu wolności i samemu szukać odpowiedzi, tak bardzo chronionej przez rząd brytyjski.
UWAGI:
Tyt. oryg.: The 100-year secret Britain hidden world war II massacre. Bibliogr. s. 204-207. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W marcu 2000 roku do muzeum o nazwie Tokijskie Centrum Holocaustu przysłano walizkę. Przez całą szerokość jej wieka biegnie wykonany białą farbą napis: Hana Brady, 16 maja 1931, Waisenkind. To po niemiecku - sierota. Dzieci oglądające te walizkę na wystawie miały wiele pytań. Kim była Hana Brady? Dokąd jechała? I co się z nią stało? Chciały, by Fumiko Ishioka, dyrektorka muzeum, znalazła odpowiedzi na te pytania. Fumiko wyrusza więc w drogę, by w dalekiej Europie i w Ameryce Północnej znaleźć ślady wiodące do rozwiązania zagadki. `Walizka Hany` to niezapomniana historia, w której splatają się chwile dawno minione ze współczesnością. Tytułowa walizka przypomina o brutalnych czasach, ale tez niesie nadzieję na przyszłość i pokazuje, że każdy z nas potrafi dokonać rzeczy - zdawałoby się - niemożliwych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Wielka ucieczka" to historie, które dowodzą, że wojna to zawsze dramat pojedynczych ludzi, rodzin - niezależnie od tego, po której stronie konfliktu się znajdują. Książka poświęcona jest końcowemu okresowi II wojny światowej. Opowiada o losach ludności niemieckiej z Prus Wschodnich, Pomorza i Śląska, która zimą i wiosną 1945, pod naporem sowieckiej ofensywy, uciekała na zachód. Setki przeżyło gehennę, wiele osób zmarło w trakcie tej przymusowej migracji.Wykorzystując ogromny materiał dokumentalny i słuchając relacji świadków, Jürgen Thorwald opowiada jeden z najbardziej dramatycznych rozdziałów w historii Niemiec. Opis wydarzeń w Berlinie w kwietniu 1945 roku, a w szczególności relacja z ostatnich chwil Hitlera w bunkrze Kancelarii Rzeszy do dziś uważane są za niezrównane.(www.merlin.pl)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tadeusz Borowski należał do tych rzadkich, wyjątkowych pisarzy, dla których życie i pieśń stanowią jedno. To decydowało, że osiągnął tak dużo - płacąc za to cenę najwyższą.
UWAGI:
Wykorzystane w książce reprodukcje pochodzą ze zbiorów Muzeum w Majdanku w Lublinie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tadeusz Borowski należał do tych rzadkich, wyjątkowych pisarzy, dla których życie i pieśń stanowią jedno. To decydowało, że osiągnął tak dużo - płacąc za to cenę najwyższą.
UWAGI:
Wykorzystane w książce reprodukcje pochodzą ze zbiorów Muzeum w Majdanku w Lublinie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To historia operacji "Flipper" - tajnego brytyjskiego planu likwidacji Erwina Rommla w 1941 roku. Micheal Asher, były żołnierz SAS i pułku spadochronowego najwyższej klasy znawca pustyni i autor bestsellera The Real Bravo Two Zero (Prawdziwy Bravo Dwa Zero), ujawnia kulisy odważnego, ale nierealnego planu wysłania komandosów daleko w głąb pustyni z zamiarem zabicia generała Rommla. W lecie 1941 roku Erwin Rommel był ulubionym generałem Hitlera. Wysłany do Afryki Północnej, aby udaremnić brytyjski marsz w głąb Libii, nie tylko powstrzymał ofensywę Brytyjczyków, ale odrzucił ich na podstawę wyjściową w Egipcie. Wydawało się, że na polu bitwy jest niepokonany, i dlatego Brytyjczycy postanowili go zabić. W przeddzień kolejnej brytyjskiej ofensywy, operacji "Crusader", dostarczony przez okręty podwodne specjalnie przeszkolony zespół komandosów wylądował za liniami wroga, przeszedł daleko w głąb pustyni i zaatakował kwaterę główną Rommla. W tym samym czasie utworzony niedawno SAS przeprowadził pierwszą misję bojową. Zrzucone na spadochronach w pobliżu lotnisk wroga zespoły dywersyjne miały zniszczyć lotnictwo przeciwnika na ziemi. Michael Asher ujawnia, że tę zuchwałe rajdy były na dobrą sprawę niewykonalne - ale komandosi-ochotnicy i żołnierze SAS nie mieli pojęcia, że wysłano ich z misją samobójczą. Złemu planowaniu i niekompetencji na wysokich szczeblach dowodzenia przeciwstawiona została fantastyczna odwaga i niezwykła umiejętność improwizacji komandosów biorących udział w akcji - tylko dzięki nim garstka jej ocalałych uczestników zdołała wrócić za brytyjskie linie.
UWAGI:
U dołu okł.: "Historia operacji "Flipper" - tajnego brytyjskiego planu likwidacji generała Erwina Rommla w 1941 roku". Bibliogr. s. 286-289. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Zapomniani żołnierze Hitlera" to książka o współpracy obywateli ZSRR z Rzeszą Niemiecką podczas II wojny światowej - od agresji niemieckiej na Związek Radziecki w czerwcu 1941 r. do kapitulacji III Rzeszy. Taką współpracę podejmowali nie tylko Rosjanie czy Ukraińcy, jak się powszechnie uważa, ale także Litwini, Łotysze, Estończycy, Białorusini, Tatarzy krymscy i nadwołżańscy, Gruzini, Ormianie, narody Turkiestanu, Azerbejdżanu i północnego Kaukazu oraz Kozacy - co prawda nie narodowość, ale warstwa społeczna. Przynajmniej dla części z nich, szczególnie w początkowym okresie wojny, III Rzesza była oczywistym sojusznikiem i wyzwolicielem, a nie najeźdźcą, zaborcą czy okupantem. Działalność ta prowadzona była w celu osiągnięcia emancypacji politycznej lub też zmiany ustroju w ich krajach, będących wówczas częścią ZSRR. Jeńcy radzieccy oraz mieszkańcy terenów okupowanych, zgłaszający chęć takiego współdziałania, byli wykorzystywani przez hitlerowskie Niemcy przede wszystkim do orężnej walki przeciwko sowieckiej partyzantce i Armii Czerwonej oraz służby policyjnej.
UWAGI:
Na s. red. błędny ISBN. Bibliogr. s. 258-261.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni