Każdy kto choć na chwilę zdjął rękawice, natychmiast miał odmrożone palce. Nosiliśmy kominiarki naciągnięte na nos, oddech, przechodząc przez wełnę, zamieniał się w grube pasemka lodu na wysokości ust i w długie białe wąsy zwisające z brwi. Nawet nasze łzy zamarzały tworząc wielkie perły, które boleśnie sklejały rzęsy. Ścieraliśmy je dopiero kiedy ból stawał się nie do zniesienia. Nos, policzki miały cały czas kolor jasno-żółty, jak napięta skóra na bębnie. Aby uchronić się od odmrożeń, trzeba było co jakiś czas energicznie nacierać ciało śniegiem. Często było jednak za późno...
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Front de l`Est 1941-1945" 1969. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
...Przed nami stało pięciu żandarmów. Dali nam sygnał do zatrzymania się. Byli uzbrojeni po zęby, a wyraz ich prostackich, kwadratowych mord nie wróżył niczego dobrego. - Kiedy dowiedzą się, jak daleko znaleśliśmy się od naszego pułku, to na pewno nas powieszą - powiedział Stary. Porta zatrzymał czołg i stanął nieco przed żandarmami. Czołgi za nami również zatrzymały się. .. Podeszli do nas starszy sierżant sztabowy oraz sierżant, którego ręce stworzone były do wiązania pętli szubienicznych. Legionista otworzył właz i wyjrzał na zewnątrz. Starszy sierżant podszedł z przodu do naszego wozu i wykrzyknął rozkazującym tonem: - Z jakiej jednostki? - Afrika Korps - zażartował Legionista. - To nie jest zabawne! - powiedział starszy sierżant - Dokumenty! Pospiesz się przyjacielu, bo zadyndasz! -- Jedenasta pancerna - skłamał Legionista.- Co? Jedenasta? - krzyknął sierżant - Wyłazić z czołgu! -Porta wciągnął do środka Legionistę i zatrzasnął właz zanim żandarmi zorientowali się, co może się stać. Czołg skoczył do przodu i przetoczył się po obu mężczyznach. Gąsienice wprasowały ich w ziemię. Oba karabiny maszynowe otworzyły ogień do pozostałych trzech żandarmów stojących nieco dalej na drodze. Jeden dostał od razu. Dwóch zaczęło uciekać przez pole, ale dogonił ich grad pocisków.
UWAGI:
Podst. tł. ang., oryg. duń.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rok 1942, Kaukaz. Hitler, wyraźnie rozczarowany postępami armii niemieckiej na froncie wschodnim, postanawia udowodnić przeciwnikom III Rzeszy, że jest ona w stanie nadal realizować najtrudniejsze cele - wysyła na górę Elbrus, najwyższy szczyt Kaukazu, oddział SS, wyspecjalizowany we wspinaczce wysokogórskiej, który najpierw musi przedrzeć się przez linię frontu i wygrać walkę z elitarnym oddziałem radzieckich komandosów. Z tej wyprawy powróci niewielu, ale cóż to znaczy śmierć wobec chwały Vaterlandu.
UWAGI:
Na s. tyt. i okł.: Misje specjalne SS. W haśle nazwa właść. aut.: Charles Whiting, na s. tyt. i okł. pseud.: Leo Kessler.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niezwykła, przerażająca historia żydowskiego dziecka, które zostało maskotką oddziału SS. Brutalna prawda o cenie, jaką gotowi jesteśmy zapłacić za życie. Wstrząsająca opowieść przywołująca z mroków upiory przeszłości...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Mama powiedziała coś takiego Jutro wszyscy umrzemy. Musisz być bardzo dzielny. Musisz trzymać za ręce braciszka, kiedy będziemy wychodzili z domu. Potem, nie rozbierając się wcale, poszła spać na jednym łóżku z siostrą i szybko zasnęła, a ja leżałem i długo nie mogłem zmrużyć oka. Poszedłem do mamy i pocałowałem ją. Nie obudziła się. Albo tylko udawała, że śpi. Wyszedłem cicho z domu. Widziałem jedno : nie chcę jutro umierać. - Wiedziałeś, co to jest śmierć ? - Widziałem jak się zabija kurczaki.
UWAGI:
Płyta zawiera film pt.: "Wszystko, by żyć" - jest zapisem wizyty Aleksa Kurzema w Polsce. Bibliogr. 284-285.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Zapomniani żołnierze Hitlera" to książka o współpracy obywateli ZSRR z Rzeszą Niemiecką podczas II wojny światowej - od agresji niemieckiej na Związek Radziecki w czerwcu 1941 r. do kapitulacji III Rzeszy. Taką współpracę podejmowali nie tylko Rosjanie czy Ukraińcy, jak się powszechnie uważa, ale także Litwini, Łotysze, Estończycy, Białorusini, Tatarzy krymscy i nadwołżańscy, Gruzini, Ormianie, narody Turkiestanu, Azerbejdżanu i północnego Kaukazu oraz Kozacy - co prawda nie narodowość, ale warstwa społeczna. Przynajmniej dla części z nich, szczególnie w początkowym okresie wojny, III Rzesza była oczywistym sojusznikiem i wyzwolicielem, a nie najeźdźcą, zaborcą czy okupantem. Działalność ta prowadzona była w celu osiągnięcia emancypacji politycznej lub też zmiany ustroju w ich krajach, będących wówczas częścią ZSRR. Jeńcy radzieccy oraz mieszkańcy terenów okupowanych, zgłaszający chęć takiego współdziałania, byli wykorzystywani przez hitlerowskie Niemcy przede wszystkim do orężnej walki przeciwko sowieckiej partyzantce i Armii Czerwonej oraz służby policyjnej.
UWAGI:
Na s. red. błędny ISBN. Bibliogr. s. 258-261.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni